Coraz większą popularnością zaczynają się cieszyć rośliny doniczkowe. Można je spotkać w wielu miejscach w przestrzeni publicznej – w przychodniach, urzędach, muzeach – w miastach otwierają się liczne sklepy roślinne, a prywatne parapety w domach i mieszkaniach także zapełniają się doniczkami i kwietnikami. Rośliny można już także zakupić, idąc rano po bułki do osiedlowego sklepu lub odwiedzając markety budowlane. Wśród wielu egzotycznych, kolorowych i ozdobnych gatunków, które są dostępne obecnie na wyciągnięcie ręki, pojawiły się także takie, które urosły już do rangi obowiązkowej pozycji na liście prawdziwego fana roślin. Są to najczęściej gatunki proste w uprawie, łatwo dostępne i mające wiele odmian. Najbardziej znaną rośliną, którą kojarzą nawet osoby, nie będące zainteresowane tą tematyką, jest monstera dziurawa (monstera deliciosa).
Monstera – popularna i łatwa w hodowli
Wspomniana monstera jest pnącą rośliną, która pochodzi z lasów tropikalnych Ameryki Środkowej – występuje na terenach od południowego Meksyku, aż do Panamy. W jaki sposób udało się monsterze stać się tak popularną i rozpoznawalną rośliną? Odpowiedź jest prosta – zawdzięcza to swojemu charakterystycznemu wyglądowi i niewielkim wymaganiom, jeśli chodzi o jej uprawę. Liście monstery z wiekiem zaczynają wytwarzać charakterystyczne otwory – stąd jej nazwa “dziurawa” – które przyciągają uwagę i zapadają w pamięć. Jej łodygi zdobi przy liściach rzucająca się w oczy falbanka. Roślina wytwarza także wyjątkowo długie, brązowe korzenie powietrzne, zwisające z jej łodyg – poszukuje ona nimi punktu zaczepienia i ułatwiają pięcie się w górę po różnych powierzchniach. Monstera może osiągnąć naprawdę imponujące rozmiary, przez co od razu zwraca na siebie uwagę w każdym pomieszczeniu, w którym się ją umieści. W naturze może sięgać nawet do dziesięciu metrów wysokości.
Monstera z łatwością przystosowuje się do pokojowych warunków w domach i mieszkaniach i dzięki temu stała się popularną rośliną ozdobną. Świetnie rośnie zarówno na dobrze oświetlonym stanowisku, którym jest na przykład południowy parapet, ale poradzi sobie także bez bezpośredniego oświetlenia, a nawet w cieniu. Wymaga przepuszczalnej, torfowej gleby, a podlewać ją należy dopiero, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Monsterze warto zapewnić ciepło oraz odpowiednie nawilżenie powietrza – uwielbia ona bowiem wilgoć w powietrzu i źle znosi przelanie gleby. Można prowadzić ją na przykład na paliku kokosowym, dzięki czemu kolejne liście będą coraz większe. Rozmnażać ją można poprzez cięcie łodygi i ukorzenianie jej fragmentów w wodzie. Poza naturą rzadko kwitnie i wytwarza nasiona. Jeśli jednak zdecyduje się na to, to jej kwiatostany również są bardzo ciekawe – przypominają kolbę otoczoną pochewką.
Dodatkową zaletą monstery jest to, że na rynku dostępne są liczne jej odmian, między innymi:
- monstera deliciosa – najbardziej znana i popularna odmiana,
- monstera adansonii – potocznie zwana “monkey mask”, niemal tak popularna jak monstera dziurawa, jej mniejsza i wytwarzająca bardzo dziurawe liście siostra,
- monstera variegata – odmiana monstery dziurawej z przepięknymi, białymi wybarwieniami na liściach.
Dzięki tak dużej różnorodności odmian monstery każdy może wybrać coś dla siebie.
Jak widać monstera wydaje się być właściwie niemal idealną rośliną – prostą w uprawie doniczkowej i dekoracyjną. Niestety monstera, mimo swych licznych zalet, które sprawiły, że stała się królową licznych salonów, ma także swoje wady.
Czy monstera jest trująca?
Niestety ta łatwa w uprawie i dekoracyjna roślina może okazać się bardzo szkodliwa – monstera jest trująca. Na początek warto obalić jednak mit – trujące kwiaty doniczkowe nie stanowią bezpośredniego zagrożenia życia dla ludzi. Monstera zawiera bowiem szkodliwy szczawian wapnia. Występuje on co prawda także w jadalnych roślinach (na przykład w szczawiu), ale w przypadku monstery jest on niestety szkodliwy dla żywych organizmów. Znaleźć go można w zielonych częściach rośliny – w łodygach i liściach, dlatego w trakcie jej pielęgnacji należy zachować szczególną ostrożność, bo kontakt z nimi może powodować podrażnienie ciała oraz błon śluzowych. Jeśli szczawian wapnia dostanie się do ust, może wywołać zapalenie błon śluzowych jamy ustnej i gardła połączone z obrzękiem tkanek. Monsterę przesadzać czy przycinać powinno się w odpowiednich rękawicach ogrodowych, a po zakończeniu zabiegów należy dokładnie umyć ręce. Kwas szczawiowy i inne toksyny, które zawiera w sobie monstera, mogą bowiem doprowadzić do licznych podrażnień. Uważać też trzeba na oczy – sok mleczny monstery nie może się do nich dostać, bo spowoduje poważne podrażnienia, nawet zapalenie spojówek.
Oprócz zewnętrznych podrażnień, tak trujące rośliny mogą wyrządzić bardzo wiele szkód, jeśli w jakiś sposób dostanie się do układu pokarmowego. Wywołuje ona na przykład podrażnienie błon śluzowych i ich obrzęk. Ponieważ monstera jest trująca, należy na nią uważać lub wręcz nie uprawiać jej w domach, w których obecne są małe dzieci, ponieważ stanowi ona dla nich poważne zagrożenie. Zwrócić uwagę należy na to, że co prawda zielone części rośliny są trujące, ale monstera wytwarza też jadalne, pyszne owoce (stąd jej łacińska nazwa monstera deliciosa). Smakują one ponoć jak połączenie banana i ananasa. Tu jednak też trzeba być uważnym i ostrożnym – do spożycia nadają się bowiem tylko bardzo dojrzałe owoce monstery. Niedojrzałe owocniki zawierają natomiast te same związki, co zielone części rośliny, czyli kwas szczawiowy. W przypadku spożycia monstery należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem.
Trujące rośliny domowe takie jak monstera są groźne nie tylko dla ludzi, ale także i dla zwierząt domowych. Obecny w jej zielonych częściach szczawian wapnia może spowodować również zatrucie kota czy psa, jeśli zostanie przez nie spożyta. Część zwierząt chętnie podgryza domowe rośliny i niestety nie wyczuwa, które z nich są trujące. Dlatego właściciele zwierząt nie powinni trzymać w domu monstery, a jeśli już ją posiadają lub otrzymają ją na przykład w prezencie, to powinni jej wybrać stanowisko, które jest poza zasięgiem zwierzęcia – może to być wysoka półka lub pokój, do którego pupil nie ma dostępu. Warto pamiętać jednak o tym, że w przypadku kotów postawienie rośliny wysoko na szafie może nie być wystarczające i wciąż może on mieć dostęp do monstery. W przypadku, gdy zwierzę jednak spożyje monsterę, należy niezwłocznie udać się do weterynarza, by poradzić sobie z zatruciem – w przeciwnym razie ryzykuje się zdrowiem, a nawet życiem pupila.
Monstera i jej trujące kwiaty to niezwykle popularna roślina trująca, której dekoracyjny wygląd i łatwość uprawy sprawiły, że stała się częstym elementem wystroju publicznej przestrzeni i prywatnych domów. Szybko osiąga ona spore rozmiary, a jej dekoracyjne liście przyciągają wzrok. Niestety monstera jest trująca, co sprawia, że przy jej pielęgnacji należy zachować wiele środków ostrożności. Nie powinna być uprawiana w miejscach pobytu dzieci i zwierząt, ponieważ stanowi dla nich zagrożenie. Dorośli również powinni obchodzić się z nią z uwagą, by uniknąć zatrucia lub podrażnienia. Monstera wytwarza jednak owoce, które gdy dojrzeją, nadają się do spożycia. Po zdobyciu podstawowych informacji na temat monstery i wprowadzeniu w życie kilku zasad dotyczących pielęgnacji i stanowiska, można ją z powodzeniem i bezpiecznie uprawiać bez względu na kwas szczawiowy, obecny w zielonych częściach tej rośliny i cieszyć się wyglądam i wrażeniem, jakie sprawia ten oryginalny, egzotyczny gatunek.